Zdjęcia robione z drżącymi dłońmi i łzami wzruszenia w oczach :) Ten sam szpital, ta sama sala i to samo łóżko, na którym ja leżałam gdy prawie co do dnia rok wcześniej urodziłam Marcelka :) i do tego taki cudny chłopczyk.. Nie było szans na nierozklejenie się :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz